<< Wróć do strony głównej

Created with WebWave CMS

mój blog osobisty

 

&

 

sedno sprawy

 

&

 

Tylko to, co najważniejsze

na każdy temat

Camino Portugues

16 czerwca 2025

16 czerwca 2025 roku

 

5 maja 2025 r. rozpoczynały się dwa ostatnie tygodnie kampanii wyborczej przed pierwszą turą wyborów prezydenckich w Polsce. Można było spodziewać się finalnego nasilenia newsów, ujawnianych przez media afer dotyczących poszczególnych kandydatów, dalszych sporów o terminy i miejsca przedwyborczych debat, jednym słowem wzmożonego szumu informacyjnego, który zwykle w najwyższym stopniu przykuwał moją uwagę.

 

Jednak nie tym razem. Może jest to kwestia wieku i doświadczenia – w maju obchodzę urodziny, w tym roku były one okrągłe – a może kwestia znużenia poziomem i jakością krajowej polityki, a zwłaszcza wskazanych przez liderów głównych partii politycznych kandydatów na prezydenta, z których żaden nie spełniał i nie spełnia moich oczekiwań, dość że tym razem postanowiłem odseparować się na dwa tygodnie od spraw krajowych i korzystając z zaległego urlopu wyruszyć w drogę z pięknego Porto w Portugalii do słynnego hiszpańskiego Santiago de Compostela.

 

Porto widziałem już kiedyś. Było to podczas krótkiego pobytu w 2014 r. z Prezydentem RP Bronisławem Komorowskim, kiedy w ramach programu towarzyszącego wizycie, zabrano nas z nieodległej Bragi do Porto na krótkie zwiedzanie miasta, rejs łodzią pod sześcioma mostami na rzece Duero i wizytę w składzie win portugalskich – ogromnej piwnicy wypełnionej setkami beczek pełnych wina. Zapach i wrażenia były niesamowite, a samo miasto urzekło mnie do tego stopnia, że już wtedy postanowiłem raz jeszcze
je kiedyś zobaczyć.

 

I teraz właśnie nadszedł czas na realizację tego postanowienia.

 

Camino Portugues

maj 2025

 

Relacja z drogi

z Porto w Portugalii

do Santiago de Compostela w Hiszpanii